Dawno na blogu nie było żadnego przepisu, więc dziś przychodzę z kolejnym bardzo banalnym deserem w wersji 'light'. Zapraszam dalej :).
Co będzie potrzebne?
- bita śmietana
- zbożowe ciasteczka, mogą być herbatniki
- biały serek kanapkowy, ja używam granatowego z Lidla
- owoce, np. banan, mandarynka, kiwi, truskawki, maliny, itp.
- miód
1. Na dno pucharka wsypuję pokruszone zbożowe ciasteczka, np. Belvita
2. Ubijam bitą śmietanę.
3. Do osobnego naczynia wrzucam gęsty serek na kanapki (ma mniej tłuszczu od mascarpone), np. granatowy z Lidla. Zaczynam go miksować dodając wedle uznania miodu. Przestaje miksować. Dodaje 3 łyżki bitej śmietany i delikatnie mieszam.
4. Przygotowaną masę serową nakładam do pucharka na ciasteczka.
5. Na to układam owoce: banany, mandarynki, kiwi i truskawki.
6. Samą górę dekoruję bitą śmietaną i połową truskawki.
GOTOWE!
To jest na prawdę szybki i prosty deser. Bardzo lubię takie słodkości. Nie jest to bomba kaloryczna jak większość kupnych ciast i ciasteczek.
Lubicie takie desery? Mam nadzieje, że wypróbujecie :).
Paaa! P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz