Przegląd kremów do rąk. Który najlepszy na zimę?

Hej dziewczyny!

Wyobrażacie sobie zimę bez kremu do rąk? Bo ja nie! Zabezpiecza on naszą skórę przed przesuszeniem, pękaniem i innymi zgrozami, które tak często towarzyszą nam w chłodne dni. Dziś wezmę pod lupę parę kremów do rąk i ostatecznie wyłonię faworytów, którzy według mnie sprawdzają się na obecną porę idealnie. Jeśli jesteście ciekawe to zapraszam dalej :).




1. Krem Venita Natural do bardzo suchej skóry

Całkiem fajny krem, pachnie delikatne co dla wielu dziewczyn może być dużym plusem, nawilża przyzwoicie i uelastycznia skórę. Nie jest to jakiś mój faworyt ale nie jest też zły. Ot taki do torebki, żeby często smarować, bo szybko się wchłania :).
Kupiłam go w osiedlowej drogerii za jak widać niecałe 5 złotych.

2. Krem Isana Intensiv 5% Urea

Mam mieszane uczucia co do tego kremu... Ma wstrętny zapach, takiej chemicznej oliwki (identyczny jak ten duży balsam z Isany oliwkowy). Pozostawia na skórze taki dziwny film, tak jakby silikonowy? Z tego co pamiętam nie zawiera on silikonów (jeśli się mylę to mnie poprawcie), podejrzewam, że to może być sprawa mocznika. Osobiście ta warstwa mi nie pasuje, bo czuję się jakbym nie miała nawilżonych dłoni a jedynie takie śliskie. Na początku byłam z niego bardziej zadowolona jednak nie kupię go ponownie.
Rossman ok. 5 złotych

3. Krem Green Pharmacy Róża

Uwielbiam design tego kremu. Sama formuła jest bardzo lekka, świetnie się wchłania i na prawdę dobrze nawilża. Ponadto krem ma piękny, niechemiczny zapach róż. Dlaczego więc nie jest moim faworytem? Według mnie jest troszkę za wodnisty na zimę, lato-wiosna ideał, ale zima troszkę za mało odżywczy.
Drogerie Naura ok. 4 złote

Nie mogłam zdecydować się na jednego faworyta. Tak więc z całej piątki najlepsze dla mnie są krem do rąk Eveline z olejkiem arganowym i Evree do bardzo suchej i podrażnionej skóry. Obydwa kremy są treściwe, jednak dobrze się wchłaniają, świetnie nawilżają i odżywiają skórę. Nie mają jakichś drażniących zapachów (choć zapach Eveline jest lepszy:), nie wywołują żadnych alergii, uelastyczniają skórę. Gdybym miała wybrać tylko tego jedynego to chyba byłby to mimo wszystko Evree.
Eveline - osiedlowa drogeria 6,50 zł
Evree - Rossman ok. 9 złotych

Mam nadzieję, że post Wam się spodobał i że wypróbujcie jakiegoś faworyta :).

Jakie są Wasze ulubione kremy do rąk na zimę?

Do zobaczenia. Paaa!

Paulina ♥