środa, 26 listopada 2014

Ulubieńcy listopada ♥

Hej dziewczyny!

Lubicie posty z ulubieńcami? Bo ja uwielbiam! Tym razem przychodzę z listopadowymi faworytami. Nie ma ich za wiele, jednak nie chciałam powtarzać w kółko tych samych produktów z poprzednich postów. Jest kilka nowości i parę rzeczy, których jeszcze Wam nie pokazywałam, a na to zasługują. Jeśli jesteście ciekawe to zapraszam dalej :).































1. Kosmetyki pielęgnacyjne + perfumy



Miłym zaskoczeniem okazał się tani jak barszcz dezodorant z Isany. Na pewno nie chroni przez 24h, jednak jest tak dobry jak te wszystkie reklamowane dezodoranty, które dotąd testowałam.
Cena 3,50 zł w Rossmanie
Kolejna jest pomadka z Cantare cosmetics. To mój ulubiony rodzaj pomadek na zimę - składających się jedynie z parafiny i witaminy E. Świetnie zabezpiecza przed mrozem. Lepiej niż 4 razy droższa Nivea.
Cena 1,50 zł w osiedlowej drogerii
Bruno Banani to moje ukochane perfumy od jakichś 6 lat! Niepowtarzalny, słodki zapach.
Cena za 40ml ok. 130 zł
Ostatni z pielęgnacyjnych ulubieńców jest masło do ciała regenerujące z Anidy. Świetnie nawilża, zmiękcza skóra, doskonale odżywia i ma bardzo miły skład. Rano skóra nadal pięknie nim pachnie i jest mięciutka.
Dorwałam go za 6,50 zł w drogerii MediQ

2. Makijaż oczu



Dwa pierwsze pyłki to Star Dust'y z mySecret. Są na prawdę świetne, dają przepiękne wykończenie, niestety w opakowaniu tego nie widać, ale na pewno wyczaruję jakiś makijaż z ich użyciem. Pierwszy to nr 4 a drugi 5. 
Cena to ok. 6-7 zł w Drogerii Natura
Kolejne cienie to moje ukochane trio, które używam do praktycznie wszystkich makijaży. Są to wkłady z Kobo kolejno 117, 116 i 128. Przykleiłam je do takiej malutkiej kasetki, aby łatwiej było mi je transportować. Wszystkie cienie są pięknie napigmentowane, a pierwszy świetnie nadaje się do wypełniania brwi. Jedyny minus to to, że czarny kolor trochę się osypuje.
Cena ok. 13 złotych w Drogerii Natura

3. Akcesoria i błyszczyk



Ostatni ulubieńcy, z którymi chciałabym Was zapoznać to świetna gąbeczka do makijażu i pędzel do blendowania z H&M'u. Ich szczegółową recenzję (oraz innych pędzli z H&M'u) znajdziecie TUTAJ.
Godny uwagi okazał się być także top coat do ust z Lovely. Świetnie nabłyszcza, ja nazwałabym to raczej lakierem do ust, w ogóle się nie lepi, jedyny minus to troszkę dziwny zapach, ale jakoś mi to bardzo nie przeszkadza.
Cena ok. 8 złotych w Rossmanie

To już wszystko w temacie listopadowych ulubieńców. Napiszcie mi co u Was sprawdziło się w tym miesiącu? Chętnie poczytam.

Do zobaczenia! Paaa!

Paulina ♥

 

2 komentarze:

  1. Uwielbiam złoty Star Dust z My Secret do rozświetlania wewnętrznego kącika oka ;) Zapraszam do zapoznania z moimi ulubieńcami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są na prawdę świetnie:) z chęcią wpadne!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...