piątek, 28 listopada 2014

Makijaż zimą. Na co zwrócić uwagę?

Hej dziewczyny!

Dziś poruszę temat, który uważam za na prawdę istotny w tej porze roku, czyli makijaż zimą. Przedstawię Wam swoje wskazówki dotyczące tego jak makijażem chronić twarz przed mrozem. Jeśli jesteście ciekawe to zapraszam dalej! :)



1. Krem i podkład


Najważniejszymi rzeczami, które chronią naszą skórę przed mrozem i wiatrem jest krem i podkład.
Jeśli na co dzień nie nakładacie podkładu to zawsze pamiętajcie o treściwym kremie, który dobrze nawilży i lekko natłuści Waszą skórę. Posiadaczki suchej lub wrażliwej skóry mogą dodać do kremu kilka kropel olejku lub odrobiny masła shea.
Jeśli w swoim makijażu dziennym stosujecie podkład to mimo wszystko nie zapominajcie o nawilżającym kremie. Nie musi on już być aż tak treściwy jednak niech to będzie krem dobrze nawilżający.
Podkłady polecam wybierać nawilżające, troszkę bardziej gęste (nie mówię o jakichś tapetach). To uchroni skórę przed wiatrem.
Fluidy, które mogę Wam polecić to Nouba Staminal, świetnie nawilża i ma odpowiednią konsystencję (cena ok. 130 zł), krem BB Under twenty, również fajnie nawilża i koi podrażnioną skórę, przy tym ma niezłe krycie (cena ok. 15 zł) oraz Lirene intensywnie kryjący, który ładnie kryje, ale odpowiednio nałożony (czyt. nie za dużo) nie tworzy efektu"szpachli" (cena ok. 30 zł).

2. Puder i róż


W okresie mroźnych, zimowych dni radziłabym ograniczyć używanie pudrów ryżowych i innych silnie matujących. Posiadaczki skór suchych i bardzo suchych używają jedynie odrobinki pudru i jeśli to możliwe i/lub konieczne to tylko w okolicę oczu, aby utrwalić jedynie korektor. Posiadaczki tłustych i mieszanych cer mogą używać mocno matujących pudrów, ale tylko odrobiny na strefę T.
Jeśli w trakcie dnia zdarzy się, że Wasza skóra będzie się błyszczeć to proponuję użyć bibułek matujących, a nawet delikatnie przykładanej zwykłej chusteczki.
Co do różu to także radziłabym sięgać raczej po te wersje kremowe, które nie wysuszą naszych policzków. Kiedy postanowiłyśmy już używać różu w mroźne dni to powinnyśmy być uważne. Dlaczego? Dlatego, że nasza skóra pod wpływem zimna sama zaczyna się po niedługim czasie czerwienić (nos, policzki). Na pewno zrezygnujmy z bardzo mocno napigmentowanych czerwonych i koralowych róży. Najważniejszy jest umiar w stosowaniu tego kosmetyku. Przykładowe kolory, których powinnyśmy unikać:


3. Pomadki do ust


Szminka to kolejna bardzo ważna rzecz, która powinna zabezpieczać nasze usta przed mrozem i wiatrem. Jeśli chodzi o makijaż na co dzień to sięgajmy po pomadki mocno kremowe i nawilżające, w makijażu wieczorowym możemy pokusić się o matowe usta, jednak polecam nie praktykować tego codziennie bo tego typu produkty z reguły wysuszają je dodatkowo. Mogę Wam polecić pomadki Essence (ok. 6 zł) oraz pomadki Virtual z serii my flower (ok. 12 zł). Z tego co kojarzę to zmienili szatę graficzną tych szminek z Virtuala, teraz są całe czarne z olejem arganowym, ale formuła jest identyczna.


Szminki, które Wam przedstawiłam mają dość słabe krycie i wysoki połysk, jednak na prawdę fajnie nawilżają i zabezpieczają usta, które nabierają ładnego koloru.

Myślę, że to już wszystkie wskazówki, które przyszły mi do głowy. Mam nadzieję, że post Wam się przydał :).

Miłego weekendu! Paaa!

Paulina ♥

2 komentarze:

  1. W sumie nigdy nie zastanawiałam się nad tym czego powinnam używać zimą :D Mam swoje ulubione kosmetyki i jestem im wierna przez cały rok :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są tylko takie wskazówki kochana :) oczywiście, jeśli masz swoje sprawdzone produkty to używaj ich dalej z powodzeniem!

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...