Ostatnio dzięki uprzejmości mojej przyjaciółki miałam okazję testować szminkę firmy wzbudzającej coraz większe zainteresowanie na polskim rynku - Kiko. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii na jej temat to zapraszam dalej :).
1. Opakowanie i ważność
Szminka zapakowana jest w kartonowe, matowe pudełeczko, na którym znajdziemy informacje takie jak numer koloru, ważność od otwarcia (18 miesięcy) czy gramatura (3,5g). Sam produkt mieści się w porządnie wykonanym plastikowym opakowaniu na mocny zatrzask (zobaczymy jak z nim będzie z czasem).
2. Kolor, konsystencja, trwałość, zapach.
Bardzo ciężko było mi odwzorować kolor pomadki. To jasna czerwień z pomarańczową nutą, a wykończenie jest delikatnie perłowe (lepiej widać na swatchu).
Konsystencja na plus, bardzo masełkowata, dobrze rozprowadza się na ustach. Szminka jest kremowa, nawilżająca, z dość dużym blaskiem więc i o wiele mniej trwała od matowych produktów, a już tym bardziej tintów. Nie wytrzymuje jedzenia i picia, usta odbarwia w minimalny sposób. Myślę, że to dobre rozwiązanie dla dziewczyn, które dopiero zaczynają przygodę z mocnymi szminkami. Nią na pewno nie można sobie zrobić wielkiej krzywdy.
Jeśli chodzi o zapach to osobiście mi średnio podchodzi, po prostu taki szminkowy. Na pewno nie cuchnie tak jak GR 2000 :D.
W rzeczywistości jest trochę ciemniejsza jak na zdjęciu wyżej.
W Polsce stacjonarnie możemy znaleźć Kiko w dużych miastach. Z łatwością też możemy ją zamówić przez internet na stronie producenta.
Napiszcie koniecznie czy macie jakieś produkty tej firmy i czy jesteście z nich zadowolone.
Do zobaczenia. Paaa!
Paulina ♥
kiko ma stacjonarke w Poznaniu ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz! To jestem niedoinformowana, dobrze, że o tym napisałaś :) Ja niestety mam daleko :P
UsuńKolorek ładny...ale różne opinie krążą na temat produktów Kiko...podobno są przereklamowane :-)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam ogólnej opinii na temat firmy Kiko, ponieważ mam tylko dwa ich produkty. Myślę, że szminka nie jest najgorsza, zależy kto czego oczekuje :)
UsuńNie, nie są. Zarówno podstawowa oferta, jak i serie limitowane są świetnej jakości w porównaniu z ceną. Każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam udać się samemu do sklepu, spróbować i nie słuchać plotek :). Osobiście na początek przygody z Kiko polecam cienie w sztyfcie i kolorowe eyelinery.
Usuń